Wkradam się na fantazyjną, ekskluzywną imprezę w Cyberpunk 2077 Phantom Liberty z Idrisem Elbą – znanym również jako Soloman Reed, uśpionym agentem FIA. Włożył ciemny fioletowy cekinowy garnitur i podał mi obcisły zielony numer. W barze sączymy się chłodno, przysłuchując się rozmowom między przestępcami, urzędnikami miejskimi i gwiazdami. Wędruję po tłumie z kieliszkiem szampana w wypielęgnowanej dłoni i karmię Reeda kolejną porcją naładowanych plotkami. Wszystko w imię wtopienia się, ale od razu czuję się, jakbym wkroczyła w jedno z nich najlepsze filmy o Jamesie Bondzie – ale w jakiś sposób oboje jesteśmy agentem 007.

Cyberpunk 2077: Phantom Liberty dotrzymał obietnicy stworzenia thrillera szpiegowskiego. W ciągu kilku minut od odebrania telefonu, który uruchamia DLC Phantom Liberty, kieruję się do tajnego tylnego wejścia do Dogtown – wcześniej niedostępnej, mocno graniczącej południowej dzielnicy Night City. Jest to miejsce, w którym rozgrywa się większość dodatku Phantom Liberty, aczkolwiek z kilkoma wypadami z powrotem przez zabarykadowane mury do znanych miejsc w Night City.

To przerażające miejsce, najwyraźniej niegdyś mające być rajem dla ultrabogatych, ale obecnie jest ruiną biedy i przestępczości pod kontrolą byłego żołnierza, który stał się handlarzem bronią Kurta Hansena. Jego żołnierze Barghestów nieustannie patrolują Dogtown, obserwując każdy twój ruch i zapewniając ciągły, dyskretny szum zbrodni i manipulacji. W Dogtown coś nieustannie płonie, co stanowi wyraźny kontrast w stosunku do neonów i hologramów widocznych na horyzoncie innych dzielnic Night City i nie tylko samolot prezydencki zostaje zestrzelony w pierwszym akcie rozszerzenia.

Precz z psami

Cyberpunk 2077: Phantom Liberty zawiera wiele wpływów filmowych, od Bonda po inne thrillery, takie jak Escape from New York. Jest ekscytująca, szybka i rozproszona w gorączkowych walkach z bossami, przesiąkniętych cyberprzestępczością, które dobrze równoważą bardziej napięte sekcje skradania się. Historia niesie ze sobą wiele emocjonalnych ciosów, szczególnie jeśli chodzi o sposób, w jaki CDPR radzi sobie z nowymi twarzami, takimi jak Reed, netrunner Songbird i inny agent FIA Alex – każda z nich jest równie wadliwa i złożona, jak inne postacie, które mogłeś spotkać w podstawowej kampanii Cyberpunk 2077. Reed jest dokładnie takim szorstkim, doświadczonym szpiegiem, jakiego można by się spodziewać, i hej, jeśli Cyberpunk 2077 będzie najbliższy zobaczeniu Elby w roli 007, przyjmę to.

Ale Phantom Liberty pozwala także CDPR na kreatywność w rozgrywce. Chociaż nigdy nie oskarżyłbym podstawowej gry o powtarzalność zadań, istnieje tutaj imponująca ilość różnorodności, z której możesz się cieszyć. Od ochrony prezydenta po osłonięcie Reeda przed gniazdem snajperskim, Phantom Liberty zawsze trzymało mnie w niepewności – są tu nawet elementy niektórych z moich ulubionych misji Call of Duty.

Projekt zadań w Phantom Liberty charakteryzuje się także zaskakującym poziomem złożoności, gdyż rozszerzenie wprowadza misje wymagające głębszego zbadania lub warstwy celów opcjonalnych, aby uzyskać inną wersję historii lub wyniku. Można je wprawdzie zignorować, jeśli chcesz się przedostać, ale podążając opcjonalnymi ścieżkami, często można znaleźć długi i satysfakcjonujący objazd. Trasy mogą nawet być ograniczone do tworzenia i odblokowywania określonych postaci, bardziej niż pamiętam, że doświadczyłem tego w podstawowej grze.

Wojna cybernetyczna

Oczywiście wiele się zmieniło od czasu premiery podstawowej gry w 2020 roku. Cyberpunk 2077: Phantom Liberty zadebiutuje 26 września, zaledwie kilka dni po długo oczekiwanej aktualizacji 2.0, która w zasadzie działa jako swego rodzaju miękki restart dla gry. Drzewo cech zostało napisane całkowicie od nowa, co oznacza, że ​​jeśli chcesz powrócić do starego zapisu, musisz ponownie przypisać wszystkie zgromadzone punkty. Umiejętności mają teraz znacznie większy wpływ na rozgrywkę, w tym możliwość nakładania hacków na wrogów.

Na początku jest tego dużo, ale z łatwością możesz zwrócić dowolny zakup, którego dokonałeś, jednym naciśnięciem przycisku, więc nie musisz się zbytnio martwić o to, na co początkowo wydasz. To miły akcent, który zachęca do eksperymentowania, gdy zaczynasz odbudowywać swoje życie w Night City. Istnieją również punkty umiejętności, które pozwalają na podniesienie poziomu postaci w takich elementach jak technologia czy ciało, co również odblokowuje dalsze korzyści.

Wyłącznie w DLC Phantom Liberty dostępne jest także drzewo umiejętności Relic, które wprowadza dodatkowe moce przypominające szpiegostwo. Obejmują one urządzenie maskujące do wykorzystania w walce oraz możliwość analizowania wrogów pod kątem słabych punktów pancerza lub oprogramowania cybernetycznego, co jest bardzo przydatne w przypadku niektórych intensywnych walk z bossami w dodatku. Chociaż są to nowe, masywne umiejętności, nie jest łatwo dowiedzieć się, jak zdobyć punkty umiejętności Reliktu – niektóre z nich są zapewniane przez Songbirda w trakcie historii, ale inne odkryłem poprzez losowe hacki podczas eksploracji. Nie jest do końca jasne, ile punktów faktycznie można wydać, co oznacza, że ​​ten dodatek trochę zaginął w szerszej przeróbce umiejętności w wersji 2.0,

Aktualizacja 2.0 zmienia także zachowanie policji – może to sprawić, że życie w Dogtown będzie nieco trudniejsze, szczególnie jeśli starasz się zachować dobrą stronę podczas patrolowania oddziałów Barghestów. Przypadkowe przejechanie pieszego w pościgu samochodowym natychmiast podwyższyło mój poziom ciepła, przez co jeden samotny policjant przybył w okolicę na motocyklu. Im gorsze będziesz się zachowywać, tym bardziej będzie ci gorąco – ustaw ten poziom aż do góry, a niezwykle agresywny i super wytrzymały MaxTac cię dopadnie. Z pewnością będę unikać robienia tego ponownie.

Są też inne zmiany, każda o różnym stopniu wpływu na rdzenną atmosferę Cyberpunka 2077. Na przykład możliwość strzelania z samochodu naprawdę zmienia zasady gry do tego stopnia, że ​​nie mogę uwierzyć, że nie moglibyśmy tego zrobić to wcześniej. Na szczęście statystyki pancerza zostały oddzielone od ubrań i zamiast tego przeniesione do ulepszeń cyberware dostępnych w Ripperdocs w całym mieście; w rzeczywistości ubrania wydają się teraz czysto estetyczne – lub w przypadku Phantom Liberty, krytyczne dla misji w przypadku przebrań – co oznacza, że ​​nie będziesz już włóczyć się po Night City i wyglądać jak ktoś, kto nigdy wcześniej nie widział lustra. Mój V wygląda teraz bardziej kiepsko niż kiedykolwiek, bez konieczności oszczędzania na statystykach.

Powiem, że w Cyberpunk 2077: Phantom Liberty jest tak wiele nowego i zmienionego, że doceniłbym trochę więcej drogowskazów. Pojawia się wyskakujące okienko wyjaśniające pokrótce nowy system bonusów, ale na przykład dostrzeżenie zmiany w przypisaniu pancerza zajęło mi wiele godzin. Niektóre opcje walki pojazdami są również powiązane z dodatkami, więc jest sporo do zrobienia, aby docenić, ile tu nowego.

Pomiędzy aktualizacją 2.0 a Phantom Liberty, Cyberpunk 2077 to teraz inna gra. Wygląda nie tylko piękniej niż kiedykolwiek wcześniej, ale jest również przestronny. Rozszerzenie Phantom Liberty dodaje 13 misji podstawowych, 17 nowych zadań pobocznych i występów oraz zupełnie nowe zakończenie gry podstawowej. To mnóstwo treści, nawet nie myśląc o tym, co dodano w ciągu trzech lat od chwili obecnej do premiery. Za 29,99 USD / 24,99 GBP otrzymujesz bogactwo treści w grze Cyberpunk 2077 Phantom Liberty i powiedziałbym, że warto w nią zainwestować.