Nowa gra Forza Motorsport od Turn 10 na Xbox Series X to prawdopodobnie najpłynniejsza symulacja wyścigów, jaką kiedykolwiek stworzono. W najlepszym wydaniu, gdy prowadzisz przyczepny, szybki samochód zaprojektowany na tor wyścigowy, ścigasz przeciwnika online przy 60 klatkach na sekundę lub skracasz swoje czasy o dziesiąte części w trybie Rywale, jest fantastycznie. W rzeczywistości lepsza od swojej poprzedniczki, Forza Motorsport 7, dzięki nowym dynamicznym cyklom pogody/pory dnia i zauważalnie płynniejszemu renderowaniu. Patrzysz nie tylko na prezentację Xbox Game Studios, ale na gry jako całość.

Ale takie najważniejsze informacje nie opowiadają całej historii. Sposób, w jaki przykładowy silnik gry jest przygotowany na rozgrywkę wideo dla jednego gracza, stanowi wyraźne pogorszenie w stosunku do hiper-luksusowej doskonałości swojego poprzednika. Chociaż tryb kariery zapewnia fanom skupienie się na modyfikowaniu tak wielu znanych samochodów, poza tym jest znacznie uproszczony i oferuje tylko jedną, bardzo pojedynczą, powtarzalną pętlę rozgrywki, która po prostu nie jest tak przyjemna jak poprzednio.

Ta pętla rozpoczyna się od ekranu menu, na którym wydajesz „Punkty samochodowe” na swój pojazd. Zaczynasz z kilkoma setkami i zarabiasz więcej, ulepszając swój pojazd. Przydzielając punkty modom, podnosisz wartość osiągów swojego samochodu, utrzymując ją w ustalonym limicie, jednocześnie maksymalizując zyski na torze. Łatwo to śledzić, ponieważ są one skondensowane w czterech głównych obszarach: prędkość, hamowanie, przyspieszenie i prowadzenie, a każdy z nich ma wartość, która zmienia kolor na zielony lub czerwony, co oznacza „lepiej lub gorzej” w miarę przełączania komponentów. Jeśli takie majsterkowanie pod maską sprawi, że będzie ci zimno, nie martw się – Forza Motorsport wystarczy jedno naciśnięcie przycisku, aby zrobić to za ciebie, chociaż wynik czasami jest niedoskonały.

Cofnij cytat

Następnie udaj się na 10-minutową sesję treningową. Tak, dla każdego wyścigu w trybie kariery. Zwykle kończy się to po trzech okrążeniach; limit, który gra określa jako „wymagany”, chociaż w rzeczywistości można go pominąć (lub przekroczyć), chociaż pominięcie go oznacza, że ​​nie zdobędziesz tylu kredytów ani punktów samochodowych, więc nie jest to zalecane. Dostępny jest również opcjonalny docelowy czas okrążenia do pobicia, który, co dziwne, nie wymaga jazdy bez kar. Czas ten jest dobrym wskaźnikiem tego, czy poziom trudności jest ustawiony prawidłowo, ale poza tym jest nieistotny.

Na starcie możesz spuścić niepotrzebne paliwo ze zbiornika (co będziesz musiał robić za każdym razem, jeśli zależy Ci na takim przyroście na wadze), następnie pozostaje Ci – co dziwne – wybrać własną pozycję startową od 4. do 24. , z dodatkowymi kredytami i PD kierowcy dostępnymi, jeśli osiągniesz swój cel pomimo rozpoczęcia dalej.

Następnie ścigasz się w bitwach 24 samochodów, co jest naprawdę imponujące. W zależności od poziomu trudności możesz mieć dostępne przewijanie, dynamiczną linię wyścigową lub obrażenia, z którymi musisz się zmierzyć. Uszkodzenia są głównie mechaniczne, chociaż lakier bardzo łatwo zarysowuje się w ustawieniu „realistycznym”, widoczne są również pewne uszkodzenia panelu, chociaż z samochodów nic nigdy nie spada. Zwykła historia.

Na poziomie trudności eksperckim naruszenia limitów kontaktu lub toru są oceniane w czasie rzeczywistym, a kary w sekundach są przyznawane lub nie, w zależności od powagi naruszenia, co jest bardzo dobrze realizowane. Należycie jedziesz przez około 10 minut w tej pięknie gładkiej, ale często wymagającej symulacji, dojeżdżasz do mety na drugim miejscu i ruszasz dalej, aby ponownie rozpocząć pętlę. I jeszcze raz. I jeszcze raz. Niezależnie od dyscypliny, trybu kariery zawsze czuje to samo.

Uciekający zwycięzca

Ale czekaj – dlaczego zająłeś drugie miejsce? Cóż, jeśli nie uda ci się wcześnie wyprzedzić lidera, w dalszym ciągu pozostaje ten odwieczny problem z Forzą, w którym jeden samochód oddala się z przodu. Minęło dziewięć lat, odkąd narzekałem na ten problem w mojej recenzji Forza Motorsport 6, ale tutaj znowu jest to jasne jak słońce. Często zdarza się, że jeden samochód AI jest o 11 sekund szybszy od wszystkich innych, pomimo legalnego i pozornie niepozornego samochodu. To nie ma sensu. Lidera nie zawsze da się złapać, ale czasami po prostu nic nie można zrobić.

Większość kampanii solowej Forza Motorsport toczy się w stosunkowo wolnych samochodach, więc gra jest spokojna i rozczarowująca. Przepychasz je przez zakręty, czekasz z cierpliwością świętej, aż dotkniesz zjazdów z zakrętów, i nieuchronnie wjeżdżasz na tył samochodów AI, gdy w niewytłumaczalny sposób hamują przed tobą. Wydawanie punktów samochodowych na poprawę przyczepności naprawdę sprawia więcej frajdy i naprawdę możesz poczuć różnicę, nawet zmieniając takie rzeczy, jak szerokość opon. Symulacja jest świetna, ale rozgrywka już nie. Tryb kariery jest nudny dosłownie przez kilka dni.

Nie pomaga w tym nowy styl prezentacji, który eliminuje słynne głosy gości, optymistyczną muzykę i pełne połysku menu na rzecz tego, co najlepiej opisuje się jako szare ekrany z pomarańczowymi fragmentami. Po bombastycznym i niezwykle eleganckim entuzjazmie poprzedniej części, wydaje się ona rozczarowująco podstawowa. Zniknęło więcej funkcji zręcznościowych, takich jak karty modów i bonusowy spinner z maszyną do owoców, co nie oznacza, że ​​jest to teraz hardcorowa symulacja. Nie znajdziesz tu rund kwalifikacyjnych, systemu flag, samochodu bezpieczeństwa, awarii silnika, zarządzania zespołem, sponsoringu, rywalizacji w karierze, podgrzewania opon ani kar finansowych za uszkodzenie samochodu. Sztuczna inteligencja nie wykazuje nawet żadnej oczywistej jazdy defensywnej. W porównaniu do czegoś takiego jak seria F1 firmy EA, jest to wyraźnie podstawowa gra wyścigowa z gołymi kościami.

Na konsoli Xbox Series X funkcja Ray Tracing jest wyłączona przy zalecanych ustawieniach wizualnych i zamiast tego pojawia się jako oddzielny, dynamiczny tryb 60 klatek na sekundę o niższej rozdzielczości lub jako tryb wierności 4K działający z szybkością 30 klatek na sekundę. Do 30 klatek na sekundę można się przyzwyczaić, jeśli gra się w nie wystarczająco długo, ale rozczarowujące jest to, że na Series X nie ma rozdzielczości 4K60 z Ray Tracing. Więcej osób będzie prawdopodobnie zwracać uwagę na ogólny wygląd gry. Forza Motorsport daleka od fotorealizmu wygląda bardzo czysto i renderowana komputerowo, a samochody często wyglądają plastikowo, szczególnie w nocy.

Przejścia dzień/noc aktualizują położenie oświetlenia i cieni co 18–25 sekund (możesz zauważyć skok), a dynamiczne niebo wydaje się serią statycznych skyboxów w porównaniu z ładnymi, ruchomymi chmurami w Forza Motorsport 7. Ogólny efekt jest nadal często piękny, gdy wypala się poranna mgła lub blask zachodzącego słońca coraz bardziej wkracza w pole widzenia w miarę postępu wyścigu, ale nie sprawia wrażenia tak swobodnego i organicznego jak wciąż wspaniały system pogodowy z oryginalnego Project CARS.

Oceń mnie!

Jedną z wyróżniających się cech jest sposób, w jaki Forza Motorsport nagradza Cię za dobrą jazdę. Tory są podzielone na sekcje, a za każdą pokonaną sekwencję zakrętów przyznawanych jest 10 punktów, co przypomina starożytną grę o nazwie Need For Speed: Shift. Dobre oceny podnoszą poziom Twojego pojazdu, odblokowując nowe modyfikacje i punkty samochodowe do wydania na nie. Żaden mod nie jest tak naprawdę „kupowany”, ponieważ możesz wrócić do tańszej, odblokowanej części bez kary.

Jasne jest, że Forza Motorsport chce, abyś jechał tak płynnie, jak jest, nagradzając delikatne, progresywne naciskanie zamiast wtórnego naciśnięcia hamulca i gwałtownego dodania gazu (bardziej Prosta niż Senny), chociaż fantastyczna ogólna prędkość wyjściowa wydaje się przewyższać wszystko inne. Tak czy inaczej, Turn 10 naprawdę rozumie, dlaczego ludzie kochają gry wyścigowe: chodzi w nich o samodoskonalenie, tak samo jak o pokonanie reszty stawki. Kiedy będziesz grzebał w deszczu w samochodzie turystycznym z lat 90., ten system oceniania stanie się grą samą w sobie. Z pewnością czyni to wszystko bardziej interesującym, jeśli nie bardziej ekscytującym.

Najbardziej ekscytujący jest jednak tryb online. Nawiązując do systemu rejestrowania zawodów na określony czas w Gran Turismo Sport, wybierasz wydarzenie, ćwiczysz do niego, dopóki licznik czasu nie odlicza czasu, i wybierasz moment, w którym możesz przejechać maksymalnie trzy okrążenia w kwalifikacjach. Następnie rozpoczyna się wyścig, cudownie solidny, pełen napięcia i zaciętej rywalizacji. Za słabą postawę sportową nakładane są kary i zmiany poziomu licencji, co sprawia, że ​​jest to poważne i znaczące doświadczenie online. To takie dobre.

Time Attack jest przebrany za tryb „Rivals”, w którym mierzysz się z rywalizującymi graczami za pomocą internetowych rankingów i duchów, a na pewno jest tam sporo frajdy, zwłaszcza że możesz skupić się na szybszych samochodach, które dobrze reagują na szybkie polecenia, co daje wzorową doświadczenie w jeździe. Ale poza salonem samochodowym i swobodną zabawą, to w zasadzie wszystko. To skromne doświadczenie, które sprawia wrażenie mniejszego i emocjonalnie płaskiego w porównaniu z doskonałą, wyczerpującą Forza Motorsport 7.

W mojej recenzji Forza Motorsport 7 powiedziałem, że kierowca wyścigowy „zdecydowanie ustawił poprzeczkę, według której będą oceniane wszystkie inne gry wyścigowe”, więc naturalnie tę wersję należy wystawić na światło dzienne. Silnik gry jest wyraźnie lepszy od Forza Motorsport 7, ale pod względem zakresu rozgrywki, prezentacji, ogólnego podekscytowania i przyjemności płynącej z ścigania się samochodami AI, starsza, obecnie usunięta Forza Motorsport 7 jest wyraźnie lepsza. Z czasem dodanych zostanie więcej zawartości, w tym torów i serii wydarzeń, więc z pewnością będzie ona ulepszana, ale obecnie tryb kariery jest tak spokojny i jednolity, że trudno polecić tryb offline Forza Motorsport spośród innych.