Przez kilka pierwszych godzin „Zasady Talosa 2” przez moment czułem się jak starożytni bogowie, którzy stanowią podstawę tej narracji. Nie mogłem postawić stopy źle; pierwszoosobowy geniusz rozwiązywania łamigłówek, przemieszczający się pomiędzy seriami łamiących mózgi scenerii w tej konkretnej sekcji jak opętany, przekierowujący przeszywające promienie lasera, uruchamiający źródła energii elektrycznej i stawiając stopy na bardziej świecących płytkach podłogowych niż Michael Jackson w teledysku Billie Jean.

Główny powód mojej kompetencji w pokonywaniu zagadek w tym przypadku był prosty: Zasada Talos 2 ma jedną z najlepiej zaprojektowanych i dobrze wykonanych krzywych uczenia się, jakich kiedykolwiek doświadczyłem w jakiejkolwiek grze wideo. Jest to oczywiście szczególnie ważne w przypadku gatunku gier logicznych, ale gry z innych dziedzin dobrze by zrobiły, gdyby odzwierciedlały mistrzowskie tempo gry oraz uczenie się przez działanie (i niepowodzenie) z The Talos Principle 2. Kiedy już zagłębisz się w jej nauki, coś kliknie i to wspaniałe poczucie pewności popycha cię głębiej w coraz trudniejsze dylematy.

Jak sugeruje tytuł, Zasada Talosa 2 to kontynuacja, ale była to kontynuacja długi nadchodzi czas. Oryginalna gra Talos ukazała się już na urządzeniach mobilnych, konsolach PlayStation i Xbox oraz Nintendo Switch, ale na PC zadebiutowała już w 2014 roku. Od tego czasu wiele się zmieniło – w grach wideo, w gatunku puzzli, a nawet w world – ale deweloper Croteam nie stracił talentu do tego, co w międzyczasie robi najlepiej.

Ucz się przez działanie

Czytając powyższe, zdaję sobie sprawę, że mój przykład w grze brzmi chełpliwie. Spójrz na mnie, czarodzieju puzzli, jestem taki dobry w tę grę, jestem taki inteligentny. Ale każdy, kto choćby przelotnie interesuje się grami logicznymi, będzie wiedział, że za każdym sukcesem kryje się bardzo o błędzie. Zasada Talos 2 nie różni się pod tym względem, ale to, jak radzi sobie ze szczytami i dołkami pewności siebie i powściągliwości graczy, jest tym, co błyszczy. Najlepsze gry logiczne to te, które w jednej chwili mogą sprawić, że poczujesz się głupio, a potem wzniosą Cię tak wysoko, że w następnej poczujesz, że możesz podbić świat. Najlepsze z tych gier pozwalają ci przez chwilę płynąć na fali euforii – podobnie jak powyższy scenariusz z gorącą passą – zanim sprowadzisz cię z powrotem na ziemię z trzaskiem w postaci cholernie trudnej łamigłówki.

Pierwszy raz przydarzyło mi się to kilka godzin po około 20-godzinnym graniu w The Talos Principle 2. Nie psując narracji – tym razem większej, bardziej przemyślanej i silniej inspirowanej motywami filozoficznymi i mitologicznymi – sedno gry polega na sterowaniu humanoidem-robotem po serii minionych brytyjskich teleturniejów Pokoje z łamigłówkami w stylu Krypton Factor , z których każdy wymaga określonej sekwencji umieszczania przedmiotów, aby odblokować cel końcowy. Robiąc to, „zakłócacze” zawieszają bramy zasilane laserem, „złącza” przekazują oznaczone kolorami wiązki światła w różnych kierunkach, a „wiertarki” wykonują otwory przypominające portale w metalowych powierzchniach, żeby wymienić tylko niektóre z narzędzi, których będziesz używać na drodze do sukcesu.

I tak oto mój pierwszy, druzgocący upadek z łask miał miejsce kilka godzin po rozpoczęciu rozprawy. Po ukończeniu wszystkich ośmiu podstawowych zagadek w początkowej strefie Grassland Ring, przeniosłem się na gęsto zalesiony płaskowyż i bez większego oporu przeszedłem do szóstego pokoju zagadek w okolicy, „Przejście”. Tutaj zmuszono mnie do poruszania się po poziomie za pomocą drabin i wentylatora przemysłowego, którego dmuchający prąd unosił mnie na wyższe platformy – z których każda była strzeżona bramką laserową, która uniemożliwiała mi swobodne wnoszenie i wynoszenie sprzętu do tych pomieszczeń.

Rozwiązanie polegało na przeniesieniu każdego przedmiotu w bardzo określonej kolejności, w sposób odzwierciedlający spotkanie kryształowego labiryntu z zagadką, którą Kapitan Holt dzieli się z zespołem w drugim sezonie Brooklyn Nine-Nine. Bez pomocy wizualnej doceniam, że trudno to pojąć, ale wiem, że spędziłem całą godzinę waląc głową w przysłowiową ścianę, próbując ćwiczyć Jak Dostałbym Ten nad Tam. W końcu mi się to udało, ale przy okazji moja duma mocno ucierpiała, ponieważ porażka przyszła w chwili, gdy łapałem rytm i gdy myśl Zacząłem pracować nad Zasadą Talosa 2.

Niedługo potem straciłem pewność siebie, gdy w pokoju puzzli „Hejhuśtawka” rozwiązałem scenografię nie sprytem, ​​ale wspinając się na ścianę i przeskakując barierę laserową. Nadal nie jestem pewien, czy to była zamierzona metoda osiągnięcia sukcesu, chociaż jestem prawie pewien, że w tym przypadku oszukałem drogę do chwały.

Geniusz gatunku

Wszystko to w pełni zasługa Croteam. Sposób, w jaki Zasada Talos 2 wplata Cię w oszałamiająco wspaniałe, otwarte ustawienia, sprawia, że ​​nie wymaga to wysiłku, a zdolność do zmuszania Cię do zgadywania – kwestionowania Twojego miejsca w grze w świecie i Twojej inteligencji w prawdziwym życiu – jest niczym krótkim mistrzowskiego.

Centralne centrum gry w Nowej Jerozolimie jest pełne narracyjnych winiet, które poszerzą twoje zrozumienie czasu spędzonego na rozwiązywaniu zagadek, podczas gdy piękne, dzikie tereny są fascynującymi obszarami do odkrycia. To, czy przebrniesz przez główne łamigłówki każdej ze stref, czy też dasz się zwieść opcjonalnym odkryciom Zagubionych łamigłówek, Złotych łamigłówek i Zagubionych laboratoriów, ale to wystarczy, aby utrzymać czujność zarówno osoby ukończone, jak i nowicjusze w tym gatunku. Prawdopodobnie skierowany bardziej do tej drugiej grupy, każdy pokój z łamigłówkami zawiera „Terminal Prometeusza”, który pozwala używać żetonów do ominięcia najtrudniejszych fragmentów zestawu – ale znowu, krzywa uczenia się na poziomie eksperckim Zasada Talos 2 nakłoni Cię do ciągłego próbowania i ponownie, zanim sięgniesz po te urządzenia. Nie ma tu żadnego osądu, ale gwarantuję, że poczujesz się lepiej, kiedy to zrobisz Wreszcie rozwiąż sekwencję, która skradła Twój czas i zdrowie psychiczne na dłużej, niż chciałbyś przyznać.

Słusznie powitaliśmy w ostatnim czasie renesans gatunku horroru, ale spektrum gier logicznych również jest obecnie w świetnej formie. W ciągu ostatnich 18 miesięcy wystarczy spojrzeć na wizjer, rozpakowywanie i to, co widzieliśmy do tej pory w Islands of Insight, aby docenić, jak dobrze gatunek łamigłówek radzi sobie tu i teraz – ale od czasu oryginalnej Zasady Talosa zawitało na naszych komputerach w 2014 roku, widzieliśmy wszystko, od Inside do Return of the Obra Dinn, The Witness, Baba is You, Opus Magnum i Outer Wilds zachwycają nas inteligentnym i przemyślanym rozwiązywaniem problemów. Ta kontynuacja przywraca Croteam na szczyt tabeli, gdzie z nawiązką zasłużył na swoje miejsce.

Zatem Talos Principle 2 to arcydzieło gry logicznej, które dokładnie wie, co to jest, szczycące się mistrzowską krzywą uczenia się, która sprawi, że będziesz wracać po więcej i więcej. Dzięki temu wszystkiemu The Talos Principle 2 jest jedną z najlepszych gier logicznych wszechczasów – mam tylko nadzieję, że nie będziemy musieli czekać kolejnych dziewięciu lat na więcej tego samego.