Wszyscy spodziewają się, że iPad Pro, gdy Apple to ogłosi, przejdzie na układ M3, co zapewni topowemu tabletowi jeszcze więcej mocy, jednak wygląda na to, że szykuje się większa modernizacja. W rzeczywistości, iPada Pro M3 firmy Apple może być największą zmianą od pół dekady, mającą na celu ożywienie powolnej sprzedaży tabletów dla firmy z Cupertino – choć nie należy się tego spodziewać wraz z datą premiery iPhone’a 15.

Jak donosi Bloomberganowe modele iPada Pro, które zadebiutują w przyszłym roku, będą wyposażone w chip M3 i ulepszone wyświetlacze. Plotki o opracowywaniu M3 w procesie 3 nm powinny oznaczać większy skok dla tego chipa niż z M1 na M2, ale nowe wyświetlacze OLED mogą być największą atrakcją, szczególnie dla twórców, biorąc pod uwagę wyższą dokładność odwzorowania kolorów i jasność, jakie zapewnia procesor płyta.

Być może mniej oczekiwana jest wiadomość o wydaniu ulepszonej klawiatury Magic Keyboard dla iPada. To najwyraźniej sprawia, że ​​​​wygląda znacznie bardziej jak laptop niż obecny model i niesie ze sobą większy gładzik, co jest bardzo potrzebną i mile widzianą zmianą. Nie jest jasne, na ile to wszystko pomoże – zwłaszcza, gdy akcesorium kosztuje więcej niż najtańszy iPad.

Nie potwierdza tego oczywiście Apple, więc należy to wszystko traktować z przymrużeniem oka. Sprawdź najnowsze dodatki do iPada – Final Cut i Logic Pro – w poniższym filmie.

Być może to uwydatnia największy problem iPadów Apple: na podstawowym modelu nie można uruchomić Final Cut, zupełnie nowej aplikacji Apple, ani nie można na nim uruchomić Stage Manager, nowej funkcji iPadOS, która ma sprawić, że Twój tablet będzie bardziej przypominał laptopa. W tej chwili wszystko w ofercie iPadów wydaje się szczególnie fragmentaryczne.

Tak czy inaczej, jeśli nie chcesz czekać na iPada Pro M3 firmy Apple, nadal są najlepsze iPady – mamy też najlepsze telefony Samsung i najlepsze kable do ładowania iPhone’a, jeśli potrzebujesz czegoś innego.