W Warhammer Underworlds: Deathgorge gra rozpoczyna swój dziewiąty sezon, wraz z bitwą o tematyce mroźnej pomiędzy siłami Slaanesha i Idoneth Deepkin. Akcja rozgrywa się w lodowatym zakątku Ghur (pierwotnego piekielnego krajobrazu pełnego potworów) i zmienia wszystko po mięsożernym lesie widzianym w Gnarlwood z 2022 roku. Ale czy to pudełko jest tak samo dobre?

Nie jest to do końca homerun, ale Underworlds nadal zajmuje wyjątkową pozycję, będąc jednocześnie jedną z najbardziej atrakcyjnych gier Games Workshop dla początkujących – możesz dać Warhammer Underworlds: Deathgorge komuś na Boże Narodzenie, a ta osoba naprawdę będzie miała wszystko, czego potrzebuje do grania – i weterani, którzy lubią zagłębiać się w budowanie talii.

Warhammer Underworlds: Deathgorge – funkcje i wygląd

• Nowe heksy i efekty
• Minis Slaanesha są piękne, ale delikatne
• Te same stare Underworlds, na dobre i na złe

Underworlds różni się nieco od większości tytułów Warhammera, ponieważ łączy gatunek miniaturowych potyczek z kolekcjonerską grą karcianą. Każdy gracz musi wziąć na rękę karty Celów i karty Mocy. Podczas gdy poważni gracze tworzą własne talie z kart z różnych dodatków, bardziej zwykli gracze mogą po prostu wybrać i grać z taliami Rywalów zawartymi w tym pudełku. Są to gotowe talie, dzięki którym możesz od razu przystąpić do gry.

W rezultacie zwykli gracze uznają Deathgorge za uspokajająco znajome. To mniej więcej to samo, co poprzednia edycja, Wyrdhollow. Celem gry jest nadal gromadzenie Punktów Chwały wszelkimi niezbędnymi sposobami – zwykle albo poprzez zabijanie przeciwników, albo wypełnianie kart Celów. Sztuka polega jednak na tym, aby znać swoje karty i podstępnie pracować nad realizacją celów, jednocześnie zadając obrażenia wrogowi.

Oznacza to, że gra składa się, jak zawsze, z trzech rund. Każda tura jest podzielona na cztery Aktywacje, podczas których gracz może wykonać jedną z wielu różnych akcji wojownikiem, oraz Fazę Końcową, w której ustalane jest, czy karty Celów zostały ukończone i czy Twoja ręka kart została uzupełniona.

Zatem, jak mówię, mniej więcej tak samo jak poprzednio. Mimo to istnieje kilka nowych ulepszeń:

– Ogłuszenie: Zamiast bezpośrednio atakować, wojownicy mogą teraz zdecydować się na akcję ogłuszenia. To ogłusza wrogiego myśliwca, czyniąc go bardziej podatnym na dalsze ataki.
– Barka: Nowa superakcja, w której wojownik wykonuje akcję Ruchu i Ogłuszenia przeciwnika. Jedyną wadą jest to, że ogłusza atakującego wojownika.
– Ocalenie: Oznacza to, że jeśli posiadasz kartę Mocy, która jest ograniczona do wojownika w twojej bandzie, który już nie ma akcji, możesz ją odrzucić i zastąpić czymś, miejmy nadzieję, bardziej użytecznym.

Dobra, teraz przejdźmy do ekscytujących rzeczy – nowych band.

Potrójna niezgoda: W przeważającej części Slaanesh był zazwyczaj przedstawiany jako bóg Chaosu, ponieważ był napalony głównie z boku, w fetyszowych ubraniach i, hm, szponach homara. Jednakże trzej Heroldowie Slaanesha są bardziej pod wpływem horroru. I nienawidzą się nawzajem.

Modele są tak piękne i szczegółowe, jak można sobie wyobrazić, ale kurczę, trudno je złożyć. Części są cienkie i wrzecionowate, dlatego należy zachować ostrożność podczas używania maszynki do strzyżenia, ponieważ ciemnoniebieski plastik utrudnia dostrzeżenie miejsca połączenia niektórych części. Nie spiesz się podczas ich montażu i rozważ przycięcie kołków w niektórych miejscach przed sklejeniem części, aby uzyskać gładsze dopasowanie.

Brzytwy Cyreny: Ta banda Idoneth Deepkin (nawiasem mówiąc, próbuję nazywać ich „Wilgotnymi Elfami”) składa się z Cyreni z Otchłani, dwóch niewolników i dużej starej ośmiornicy – ​​spójrzmy prawdzie w oczy, jest to główny powód wielu ludzie kupują to pudełko.

Modele, pomijając ośmiornicę, są mniej skomplikowane niż Thricefold Discord, ale także znacznie łatwiejsze w montażu i ogólnie jestem większym fanem estetyki Idoneth. Nie mogę się doczekać malowania Cephanyra.

Warhammer Underworlds: Deathgorge – rozgrywka

• Inspiruj zasady, łącząc historię i mechanikę
• Obecni gracze docenią bardziej złożone karty
• Wobec nowych przybyszów obie strony mogą czuć się niezrównoważone

Deathgorge rzuca do walki dwie zapadające w pamięć bandy i choć dodatki nie powalają na kolana, drużyny te wyróżniają się dzięki mechanice inspiracji, która sprytnie łączy temat i rozgrywkę. Dobrze poradzą sobie z doświadczonymi graczami, ale nowicjusze mogą uznać, że jedna talia jest w niekorzystnej sytuacji.

Oto występy poszczególnych drużyn.

Potrójna niezgoda

Vexmor Nadmiernie Gnuśny to przywódca gangu, twardy, choć stosunkowo powolny wojownik. Jego Indolent Glaive zadaje 3 obrażenia i jest czarodziejem poziomu 1. Ma także osobliwą, specjalną zasadę, Miejsce Gnuśności, która oznacza, że ​​obrażenia wszelkich wrogich ataków na Vashtora zostaną zmniejszone o -1, jeśli nie odniesie on żadnego sukcesu w swojej roli obronnej.

Vashtiss Zwinięty jest potężniejszym czarodziejem na poziomie 2 i potrafi latać – przydatny przy pokonywaniu heksów zablokowanych lub sidła. Mają o jedną ranę mniej niż Vexmor, ale ich Locus of Paramountcy oznacza, że ​​wrogie myśliwce nie mogą być wspierane, gdy są atakowane przez Vashtiss.

Wreszcie, Lascivyr Błogosławieństwo Ostrzy jest najszybciej poruszającym się wojownikiem w ruchu 5, a jego Cielesne Ostrza zadają poważny cios w walce. Jednak najlepszą rzeczą w bandzie jest konflikt międzyludzki, odzwierciedlony w tym, jak inspirują. Vexmor inspiruje, jeśli Vashtissowi nie uda się osiągnąć sukcesu lub zostanie wycofany z akcji. Vashtiss inspiruje, jeśli to samo przydarzy się Lascivyrowi, który z kolei inspiruje, jeśli to samo przydarzy się Vexmorowi. Naprawdę nie dają sobie rady!

Brzytwy Cyreny

Wilgotne Elfy nie są daleko od klasycznych szklanych armat. Na przykład Strażnik Duchów Cephanyr – ośmiornica – jest szybka i może ogłuszyć wrogów Atramentem Fazowym, a jego rozdzierające kończyny zadają przyzwoite 2 obrażenia. Jednakże, jak większość bandy, Cephanyr jest dość podatny na ataki wroga.

Tymczasem Cyreni (czarodziej poziomu 2) radzi sobie nieco lepiej. Jej Cios Pelagiczny jest dość potężny i zadaje 2 obrażenia, podczas gdy jej zasada Młotowego Przypływu jest zabawna i tematyczna, jeśli nie szczególnie zabójcza – wykorzystuje żeton Rozproszenia, aby zadać 1 obrażenia wrogiemu modelowi, ale muszą oni znajdować się we właściwym miejscu.

Bandę uzupełniają Alathyrr i Renglaith, dwaj Thrallowie z identycznymi statystykami (4 ruchy, 3 rany, 1 obrona i Ostrza Lanmari, które zadają 2 obrażenia). Mechanika Inspiracji jest interesująca, ponieważ podlega przypływom i odpływom jak przypływ. Każdy model automatycznie inspiruje i un-inspiruje w zależności od tego, gdzie jesteś w grze. Brzytwy inspirują w trzecim stopniu mocy rundy 1, drugim stopniu mocy rundy 2 i pierwszym stopniu mocy rundy 3.

Karty

Sercem gry bandy nie są jej statystyki, ale karty – i to właśnie w tym miejscu Deathgorge zaczyna czuć się trochę niezrównoważony.

W grze Thricefold Discord znajduje się bardzo zabawny i tematyczny zestaw kart Celów i Mocy, przy czym ta ostatnia zawiera dwa podzbiory – Pokusy i Fałszywe Prezenty.

Pokusy oferują przeciwnikowi zły wybór. Weźmy na przykład kartę Iluzja Mocy. Zagraj w to, a twój przeciwnik będzie musiał zdecydować, czy pozwolić obu stronom na darmowe ulepszenie, czy też odrzucić dwie karty mocy ze swojej ręki.

Tymczasem fałszywe karty podarunkowe można zagrywać zarówno na przyjazne, jak i wrogie myśliwce. Niezwyciężony Pancerz czyni wojownika silniejszym, ale także znacznie ogranicza jego ruch (potencjalnie do 0!), podczas gdy Doskonałe Ostrze daje wojownikowi silniejszą broń, ale pozbawia go wszystkich innych ulepszeń. Jeśli dobrze wycelujesz, może to być naprawdę skuteczne przeciwko dobrze wyposażonemu wrogowi.

Jest też kilka starych, dobrych, regularnych ulepszeń i sztuczek, takich jak Sublime Harmonies, w których gang odkłada na bok swoje różnice i wspiera się nawzajem starym, dobrym śpiewem/krzykiem.

Karty tutaj są całkiem interesujące i potencjalnie bardzo potężne, ale jest to dość złożony styl gry, nie do końca odpowiedni dla początkujących. Jeśli jest to Twój pierwszy kontakt z Underworlds, na początku możesz mieć trudności z ogarnięciem wszystkich koncepcji.

Tymczasem Brzytwy Cyreni sprzyjają szybkiemu ruchowi i wprawianiu przeciwników w oszołomienie – coś, co zapewni ci Punkty Chwały na kilku kartach Celów. Jest też kilka kart o dużej wartości, takich jak Środki Przetrwania i Limit Dusz, które będą dobrze się opłacać, jeśli zabijesz wystarczającą liczbę wrogów. Mogą one działać przeciwko niektórym bardziej zaludnionym bandom (na przykład Synom Velmorna lub Clawpackowi Skittershanka), ale są trudnym zadaniem, gdy grasz przeciwko twardemu gangowi składającemu się z trzech wojowników, takim jak Thricefold Discord.

Ogólnie rzecz biorąc, jest to talia łatwiejsza do zrozumienia, ale także mniej potężna i mniej interesująca, a obie bandy nie wydają się zbyt zrównoważone. Ponownie, jeśli jesteś zwykłym graczem i grasz przeciwko różnym bandom, prawdopodobnie nie będzie to stanowić problemu, ale jeśli Deathgorge to twoje jedyne doświadczenie z Underworlds, gracz Cyreni’s Razors może być nieco sfrustrowany.

Czy warto kupić Warhammer Underworlds: Deathgorge?

Deathgorge to dziewiąty sezon Underworlds, którego akcja rozgrywa się w ciągu sześciu lat. Mając to na uwadze, być może nie jest zaskakujące, że nie oferuje zbyt wiele w postaci dużych niespodzianek czy zmian – jest to już zwarta i dobrze przemyślana gra, która tak naprawdę nie potrzebuje niczego poza drobnymi poprawkami, aby zachować świeżość. Nowa akcja Ogłuszenie jest zdecydowanie przydatna, a Odzysk przyda się, jeśli w talii znajdziesz karty, których nie da się zagrać.

Największą atrakcją są jednak oczywiście modele. Potrójna Niezgoda to bardziej efektowna banda, ale tak naprawdę wolimy wygląd Brzytwy Cyreni. Modele są eleganckie, wyrafinowane i dają radość z malowania.

To, jak grają, to inna sprawa – po kilku grach z obiema stronami rzeczywiście wydaje się, że demony mają tutaj przewagę i z pewnością mają o wiele ciekawszą talię, ale być może Wilgotne Elfy odkryją swoje, gdy Nauczyłem się trochę lepiej ich kart.

I tak właśnie jest z Underworlds – musisz nauczyć się tych kart, w przeciwnym razie spędzisz cenny czas w grze na wymachiwaniu i próbowaniu zrozumienia, jak działa sztuczka lub jakie cele należy wykonać. Nie spiesz się, aby dowiedzieć się, jak gra banda, zanim zmierzysz się z przeciwnikiem, a znacznie łatwiej będzie ci zacząć zdobywać Punkty Chwały.

Kup, jeśli…

Nie kupuj, jeśli…