Wieża, na którą próbuję wejść na szczyt w Justant, jest całkowicie opuszczona. Ślady tego, co kiedyś było, można zobaczyć wszędzie, od pozostawionych mebli i rzeczy po sprzęt i aparaturę inkrustowaną pąkli. Na każdym poziomie tej gigantycznej, ciągle zmieniającej się naturalnej wieży przywiązuje się dużą wagę do szczegółów i za każdym razem, gdy wznoszę się na wyższy poziom, mam lepszy wgląd w codzienne życie i zajęcia ludzi, którzy tu mieszkali. Być może kiedyś było to miejsce tętniące życiem i aktywnością, ale teraz jest cicho i spokojnie, jeśli nie liczyć odgłosu moich kroków, gdy biegam po opuszczonych przestrzeniach lub wspinam się po stromych wzniesieniach. Od samego początku nie mogę powstrzymać się od wyobrażania sobie, jak wyglądał ten świat, zanim tu przybyłem, lub zastanawiania się, co spowodowało, że wszyscy opuścili to miejsce.

I na tym właśnie polega prawdziwe piękno grania w Justanta. Nie tylko wspinasz się na wieżę, ale także odkrywasz tajemnicę. Nie wiesz, dlaczego próbujesz dostać się na szczyt ani co spowodowało, że wszyscy opuścili ten szczyt, ale w miarę jak wspinasz się wyżej, odkryjesz coraz więcej. Poprzez kolekcjonerskie litery, które służą jako okna w przeszłość, deweloper Don’t Nod fachowo buduje obraz świata, który możesz złożyć w całość podczas wspinaczki i eksploracji.

Po prostu wspinaj się dalej

Listy pisane przez mieszkańców wieży czyta się z wielką przyjemnością, a każdy z nich otwiera okno na ich życie. Niezależnie od tego, czy jest to ktoś, kto próbuje swoich sił w poezji, bo w pobliżu nie ma nikogo, kto mógłby kupić kwiaty w jego sklepie, czy też korespondencja napisana w celu zaproszenia przyjaciela na basen, aby pomóc mu go rozweselić, te mniejsze historie sprawiają, że pusty świat wydaje się tak żywy . Co więcej, natkniesz się także na korespondencję, która wskaże ci wydarzenia w wieży i to, co się tutaj wydarzyło. W każdym obszarze, do którego dotrzesz, znajdują się różne przedmioty kolekcjonerskie, które nagradzają twoją eksplorację.

Bardzo podoba mi się sposób, w jaki gra stale buduje swoją historię poprzez odkrycia środowiskowe, ale z pewnością nie jest to jedyna siła Justanta. Doświadczenie kręci się głównie wokół wspinaczki, a podejście Don’t Nod sprawia, że ​​wydaje się to naturalne i intuicyjne. Lina, za pomocą której możesz się huśtać i napędzać, jest także wyposażona w cztery karabinki, które można umieścić na niemal dowolnej powierzchni. Wspinaczka jest powiązana z wyzwalaczami na kontrolerze, podobnie jak skakanie w górę lub w poprzek. L2 i R2 na PS5 DualSense odpowiadają odpowiednio lewej i prawej dłoni, a gdy wspinasz się po klifie lub pokonujesz pochyłość, przełączasz się między każdym ramieniem i za pomocą drążka analogowego kierujesz się do następnego uchwytu, który chcesz chcę się przyczepić.

Obraz 1 z 3

Musisz przytrzymać jeden spust, aby utrzymać chwyt i zapobiec upadkowi, gdy poruszasz drugą wolną ręką. Czasami może to być dość męczące dla palców wskazujących, ale na szczęście Don’t Nod przerywa dłuższe wspinaczki obszarami, które można zwiedzać pieszo. W całym Justant panuje świetne poczucie tempa, a gra stale daje ci chwilę wytchnienia, aby zrównoważyć wrażenia.

Podobnie jak wspinaczka w The Legend of Zelda: Tears of Kingdom, Juant posiada również pasek wytrzymałości, na który trzeba zwracać uwagę – szczególnie podczas dłuższych wspinaczek. Jeśli zacznie spadać zbyt nisko, możesz zrobić sobie przerwę w połowie wspinaczki, aby odzyskać część wytrzymałości, ale nie zostanie ona całkowicie przywrócona, dopóki ponownie nie dotrzesz na stały grunt. Jednak w przeciwieństwie do przygód Linka, w Jusant nie możesz spaść na śmierć, ponieważ lina służy jako siatka bezpieczeństwa. Zamiast tego spadniesz z powrotem do najbliższego karabinka, który umieściłeś. Naprawdę doceniam świadomość, że nie ma ryzyka śmierci. Pozwoliło mi to wpaść w stan flow i cieszyć się medialnym klimatem przygody Don’t Nod, która została zaprojektowana tak, aby można ją było kontynuować w swoim tempie.

Nie umniejsza to również poczucia wyzwania. Cała wieża jest w zasadzie zagadką, przez którą musisz się przebić, a różnymi ścieżkami możesz wspinać się coraz wyżej. Przedmioty kolekcjonerskie również wchodzą w grę, ponieważ możesz przegapić coś ukrytego na trasie, której jeszcze nie pokonałeś. Pionowość wieży również wnosi coś wyjątkowego do doświadczenia, z kilkoma bardzo kreatywnymi projektami poziomów, które przenoszą cię do wnętrza wieży, a także pozwalają wspiąć się na jej powierzchnię.

Ciche towarzystwo

Większość czasu spędzisz w Jusant, wspinając się, ale dzięki ciągle zmieniającym się poziomom wieży nigdy nie zmienisz się w powtarzalne terytorium. W miarę wchodzenia na górę wprowadzane będą różne warunki pogodowe lub elementy naturalne, które zwiększają wyzwanie i zapewniają uczucie świeżości. Na przykład podczas jednego przejazdu będziesz wspinać się w palącym słońcu, co powoduje szybsze zmniejszanie się Twojej wytrzymałości, a nawet spalanie niektórych naturalnych liści, których potrzebujesz, aby się na nie wspiąć po określonym czasie. Czasami kamera odchyla się w górę, aby wymusić Twoją perspektywę, co zwykle ma na celu pomóc Ci skierować Cię lub zaprezentować widoki powyżej. Ta zmiana może przeszkodzić w samodzielnym odkryciu rozwiązań, co choć czasami jest nieco frustrujące, jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę pionowy charakter scenerii.

Choć Jusant czuje się samotny, dołącza do ciebie uroczy mały towarzysz przypominający bańkę z wody. Ten ujmujący niebieski przyjaciel ma wyjątkową zdolność echa, której możesz użyć, aby rośliny i kwiaty rozkwitły na powierzchniach. Ma to wpływ nie tylko na łamigłówkowy aspekt wspinaczki, ale także wpływa na eksplorację w grze naszego związku z naturą i światem przyrody. Ponieważ to małe stworzenie jest Twoim jedynym towarzystwem, możliwość głaskania go, kiedy tylko chcesz, jest cudownym akcentem, a sposób, w jaki Ci pomaga w sensie praktycznym, bardzo ułatwia nawiązanie z nim więzi.

Czas spędzony ze wspinaczkową przygodą Don’t Nod był dla mnie jednym z najważniejszych wydarzeń tego roku. To wspaniałe wytchnienie od stresów codziennego życia, połączone z medytacyjnym klimatem całego doświadczenia, które coraz bardziej doceniam. Można tu także znaleźć mnóstwo serca, fantastyczne teksty i budowanie świata, które skutecznie wyznaczają ramy eksploracji wieży. Od mechaniki wspinaczki po projekty poziomów pionowych i narrację – wszystko składa się w całość, aby zabrać Cię w niezapomnianą podróż, której nie będziesz żałować.